Nasi sąsiedzi muszą mieć nie lada cierpliwość, by znosić to co wyprawiamy na nowym mieszkaniu. Mateusz Czarnecki – IntelElektro zawsze przychodzi jako pierwszy i wychodzi jako ostatni – jest głową całego remontu; w piątek skończył hydraulikę, a do wieczora chce skończyć wymieniać całą instalację elektryczną. Ten kto miał z tym do czynienia, ten wie z czym to się je.
Od kilku dni pomaga nam nasz przyjaciel Krzysztof Kuchciak i Jego syn Andrzej – bez nich byłoby naprawdę ciężko – wielkie dzięki Chłopaki!
Teraz potrzebujemy rąk do kładzenia gładzi – ktoś chce pomóc?
1 Komentarz
trzymam kciuki i powodzenia